Deo, z tym kieliszkiem to całkiem dobre rozwiązanie :wink: :diabelski_usmiech wtedy kuzyn nie miał by możliwości przelania :!: :lol: a torcik :slinka :slinka :slinka k
Ja polecam gazownika z Piekar Śląskich. Specjalizują się w Landi Renzo .Nie pamiętam adresu ale jest to jadąc od Chorzowa jakieś 400m za bazyliką po lewej stronie .Kilku znajomych tam serwisuje swoje LPG i zawsze było OK . Mechanik który ma pojęcie to z tego co pamiętam ma na imię Adam (Kawał Chłopa) :lol:
A słyszał ktoś o Davanti z Katowic ? Kumpel montował tam instalacje i póki co jest zadowolony (ma ją od ok 3 miesięcy, a jak wiadomo na początku zawsze jest fajnie :twisted: ).
byłem na "korekcie" a wlaściwie na ustawieniu nowej mapy na LR.
oryginalna mapa była o ok. 30% za bogata w dole, i ok. 15-20% za uboga w górze.
gość konkretny, ustawianie mapy trwało ponad godzine, jako testy drogowe.
jazda extremalna po lokalnej drodze. ale teraz jest dobrze.
pojeździmy - zobaczymy, ale już teraz moge to napisać : "polecam"
koszt - 150 zł.
moje zapisy zostały u niego w kompie ( BSE) ale była tez jakaś mapa dla BFQ.
Ale z tego co przeczytałem na ich stronie oni sie specjalizują z STAGU a nie LR... kapi mówisz że gość jest konkret... bo chyba tez będę musiał podjechać bo co jakiś czas mam wrażenie tak jakby przygasał i wtedy broni sie wskakując na wysokie obroty...
Wczoraj dzwoniłem do nich i dowiedziałem się, że są w stanie zrobić przegląd LR, ale nie są zbyt chętni podejmowania się prac serwisowych, jak mi to Pani wyjaśniła przez telefon robią takie rzeczy tylko w wyjątkowych okolicznościach. Jadę do nich w poniedziałek zobaczymy :wink:
co jakiś czas mam wrażenie tak jakby przygasał i wtedy broni sie wskakując na wysokie obroty...
też tak miałem..... masakra.
Zamieszczone przez termit886
Ale z tego co przeczytałem na ich stronie oni sie specjalizują z STAGU a nie LR...
robili mi tylko regulacje. żadnych fizycznych zmian w układzie.
kapi i co po regulacji jest ok nie szarpie na wolnych obrotach....?
od regulacji zrobiłem jakieś 400km, i jest ok. czesem na benzynie się "zatrzęsie" ale jest to sporadyczne.
na gazie jest "idealnie" - wg mnie oczywiście :P
a co ważne - na klimie nie czuje spadku mocy.
Wczoraj byłem na przeglądzie u nich. Zaczęło się od wymiany filtra, a skończyło na ustawieniu nowej mapy dla instalacji co trwało ok godziny. Koleś tak jak pisał kapi konkretny - pamiętam jak w poprzednim samochodzie jeździłem do elpigazu na przegląd, kasowali podobnie jak GZW, a robili wszystko w 15min. W GZW koleś sprawdzał i ustawiał niemal każdy detal.
kapi i jak jeździ octa po tych ustawieniach.... jest wporządku???? Ja jutro dzwonię do niego się umówić bo zaczyna się dziac masakra z tymi obrotami.
uważam, że to była dobrze zainwestowana kasa za tą regulację.
obecnie - chłodniejsze ranki - samochód idealnie chodzi, nie szarpie, nawet nie wiem kiedy przełaczy sie na gaz.... a co lepsze, ani razu nie zgasł jak np. dojeżdżam do krzyżówki gdy ledwo co się przełaczy na gaz.
raport spalania poniżej. powiedziałbym że ustabilizowało się, jeżdżę głównie u nas w regionie - DTŚ - A4 i okolice, średnia predkość ~100 i wiecej.
na prawde można polubić ten samochód (nie zapeszam :P )
a co lepsze, ani razu nie zgasł jak np. dojeżdżam do krzyżówki gdy ledwo co się przełaczy na gaz.
Powiem szczerze że ja nigdy nie miałem takiej sytuacji żeby mi zgasł zaraz po przełączeniu dojeżdżając do krzyżówki. Mnie najbardziej denerwuje że jak dojadę do świateł to zaczyna go trząść i nagle podnosi obroty na 2000 i zachwilę wraca do normalnej pracy (oczywiście nie dzieje się to cały czas) ale zaczęło się powtarzać coraz częściej.Wymieniał ci jakieś elementy jak u niego byłeś?
Komentarz